wtorek, 24 lutego 2015

Garść inspiracji

Witajcie Kochane,

Wiosna.... Może nie kalendarzowa ale da się odczuć zmiany, cudownie. Od razu człowiek ma więcej energii i siły, zmienia swoje otoczenie. Mamy większą odwagę na żółto zielone poszewki na poduszki, kolorowe obrusy czy ogromne ilości kwiatów w domu. Słusznie, powoduje to ogromną radość. Post, który teraz przeżywamy zbliża nas do Wielkiej Nocy, dla mnie to czas planowania tego zbliżającego się Czasu - pomysły na dekoracje czy menu. Oczywiście z pomocą przyszedł mi pinterest, z którego podzielę się z Wami wyszukanymi inspiracjami - te na pewno zagoszczą u nas w domu. Już zbieram skorupki i wydmuszki po jajkach ;) Wolę mieć więcej niż ma mi braknąć hihi tym bardziej, że będę produkować z moją panienką :)






Proste, łatwe i szybkie do wykonania dekoracje - I love it! ;)

***
Pragnę się z Wami podzielić super szybkim i zdrowym przepisem na żelki. Zuza uwielbia ten rodzaj słodyczy, a niestety ich skład jest daleki od akceptacji Matki, stąd trzeba było wymyślić coś zdrowego i żelkowego ;)

- 6 łyżeczek żelatyny
- 150 ml soku np. pomarańczowego (wyciskany lub kupiony z 100% owoców)

Zalewamy żelatynę sokiem i czekamy chwilkę, następnie podgrzewamy i mieszamy do rozpuszczenia się żelatyny i nalewamy do foremek. Wstawiamy (ostudzone) do lodówki na około 15 minut. Zamiast soku może być kompot, herbata czy cola. Ja nie dosładzam dodatkowo, chyba że robię z herbaty to dodaję łyżeczkę miodu.






***

Pochwalę się Wam moimi ostatnimi zdobyczami za przysłowiowe parę grosików ;)

                                                 

Lekka narzuta  240 x 260 cm - 25 zł 



 Ramki z wkładem - Jysk 30 zł 


 Tyyyle świeczek za 15 zł! ;) (Ikea)

***

Biorę udział w Kąciku Czytelniczym u Polinki
- zachęcam wszystkim lubiących słowo pisane 


Książki, które już za mną w 2015 roku to :

- Eben Alexander "Dowód" - prawdziwa historia neurochirurga, który przekroczył granicę śmierci i odkrył niebo.

- Regina Brett " Bóg zawsze znajdzie Ci pracę" - 50 lekcji jak szukać spełnienia.

* przy okazji polecam Wam całą serię Reginy Brett : Bóg nigdy nie mruga oraz Jesteś Cudem. Świetne felietony na gorsze dni ;)

Kto wytrwał do końca? Rozpisałam się strasznie! Jeszcze tylko zdjęcie Zuzy Kibica, która w największą śnieżycę trzymała kciuki za Tatę w biegu Dąbrowskim - 49 miejsce na 360 ;)





Pozdrawiam, K.