wtorek, 28 kwietnia 2015

Mniszek lekarski

Kochane,

Za pewne większość z Was próbowała nie raz syropu z mniszka lekarskiego, jego zastosowanie znane od bardzo dawna i jakże skuteczne. W tym roku po raz pierwszy (!) syrop został zrobiony i u nas :)

 

 

Syrop z mniszka lekarskiego

Składniki:

 ok. 800 kwiatków mlecza
2 litry wody
2-4 cytryny
1 kg cukru (może być miód)

Przygotowanie:

 Zebrane kwiaty  rozłożyć na papierze i poczekać kilkanaście minut, aby nie natrafić na różnego typu owady :-). Umyć i zalać 2 litrami zimnej, przegotowanej wody, po 2 godzinach od zalania gotować na małym ogniu przez 15 minut. Pod koniec gotowania dodać pokrojone w plastry wyparzone cytryny i odstawić do następnego dnia. Następnie wycisnąć i do otrzymanego soku wsypać 1 kg cukru (miodu) i gotować na małym ogniu około 2 godziny. Gorący syrop wlać do słoiczków i odwrócić.
 
Co ten mniszek ma w sobie, że tak wiele osób go poleca? Witaminy A,B,C,D, potas, magnez, krzem, żelazo, związki o działaniu przeciwzapalnym oraz przeciwwirusowym a także przeciwbakteryjnym. Jego zastosowanie decyduje o działaniu odtruwającym, oczyszczającym organizm, moczopędnym, rozkurczającym, przeciwcukrzycowym, przeciwmiażdżycowym. A to i tak tylko jedne składowe jego cudownych właściwości.
Mniszek lekarski łagodzi stany zapalne skóry, przyspiesza gojenie ran, pomaga usunąć kurzajki i brodawki.

Poza syropem można zrobić napar, odwar czy wino ;) Przepisów jest bardzo dużo i zapewne każdy znajdzie coś dla siebie.



To co zbieramy? ;)

Pozdrawiam, K.

 







19 komentarzy:

  1. Witaj, to cudowne ze odkrywamy zalety tj rośliny.
    Ja również przygotowałam - w mojej wersji miód z tego cudownego ziółka:) Robiłam troche inaczej, bo gotowałam 2 godziny ale juz z cukrem, na koniec dodałam sok z cytryn. Smak niezemski no i konsystencja miodu:)
    Niebawem również u siebie pokażę efekty!

    Pozdrawiam Martita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! :) W takim razie oczekuje na Twój przepis :) Trzeba korzystać z tego co mamy po ręką ;)

      Usuń
  2. a ja 1 słyszę o tym syropie.....
    chyba muszę zmobilizować rodzinkę i ruszyć na zbiory. uzbierać 800kwiatów......
    I mam pytanie ten syrop pije się profilaktycznie? czy w przeziębieniu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja będę piła łyżeczkę dziennie :) Też pierwszy raz dopiero go robiłam, ale czytając jakie ma właściwości myślę że mała dawka profilaktycznie nie zaszkodzi :)

      Usuń
  3. o nie wiedziałam ! może i ja zrobię ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie co roku mama robiła miód z mniszka, a ja musiałam go pić ze łzami w oczach :D Do tej pory go nie znoszę, chociaż większość się nim zajada :))
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak najgorszej wspomnienia z dzieciństwa jak coś nam nie smakowało, to potem ciężko się przestawić :-) Ale może kiedyś? Może inny przepis, niekoniecznie musi być miód ;)

      Usuń
  5. Nigdy tego nie robiłam. W tamtym roku skusiłam się na syrop z mięty (kurcze, kiedy my go wypijemy? starczy chyba na następnych parę lat...hihi!)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Syrop z mięty fajnie komponuje się z piwem hihi :D Jeżeli ktoś lubi miętę oczywiście ;) Albo do herbatki ! :)

      Usuń
  6. Witam koleżankę i pozdraeiam , będe tutaj wpadać

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja znowu nie zrobiłam. Czas przelatuje mi przez palce :-) Podziwiam Was, że przy małych dzieciach tak zorganizowane jesteście. Ściskam :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. I my raczymy się syropem z mniszka. Dostajemy go co roku w prezencie od teściowej. Moje dzieciaki go uwielbiają :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny przepis :) zastosowanie mniszka znałam, ale jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy by samemu zrobić syrop ;) w tym roku nie dam rady, ale w przyszłym muszę koniecznie spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mój synek uwielbia ten miodek:) Co roku robimy a on zajada z białym serem. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  11. Pamiętam, jak w podstawówce całą klasa chodziliśmy po łące i zbieraliśmy kwiaty mniszka do koszy. Nauczycielka miała zrobić miód :P

    OdpowiedzUsuń
  12. MMM jest pyszny - kiedyś mama mi go robiła :)

    OdpowiedzUsuń

Miło, że zostawiasz po sobie ślad.
Zapraszam częściej :-)